Goa / Indie / 16.03.2020
Czarne płaskie niebio, nie widać gwiazd, nie ma księżyca. Czerń nieba rozlała się
na morze. Nic nie widać. Niepokojący szum fal- jakby morze pochłaniało wszystko
wkoło. Morze pochłonęło niebo. Wpatruję się w ciemność z nadzieją ujrzenia linii
horyzontu. Błysk flesza- na ułamek sekundy – pojawił się znikający obraz. Horyzontu
nie ma. Jest wielka czarna dziura w której znika cały świat.
Lodowiec Nordsenskiöld / Spitsbergen / Norwegia 03.09.2019
Podpłynęliśmy jak najbliżej się dało do lodowca Nordenskiöld wylewającego się z
lądu jak lawa z wulkanu. Za chwilę wpadnie do morza. Chociaż tak naprawdę to już
tam jest od wielu lat, teraz może trochę więcej. Huk cielenia się i kawałek lodu
odłamuje się i ląduje w wodzie. Woda faluje i odbicie lustrzane lodowca znika.
Lodowiec znika. Słońce przebija się zza chmur oświetlając krawędzie, które jak
ostrze brzytwy przecinają groźnie powietrze broniąc dostępu do siebie. Słońce znika
za chmurami. Woda coraz mocniej rozmywa obraz.
Szczepan Jerzy Falkowski druga połowa światowego duetu MCOD trzyma ramę że hej.
Każda wykorzystana w podróży fotografia przestaje być bagażem, zmienia swoje przeznaczenie, dostaje nowe życie. Powstaje z niej unikatowy worek podróżny z historią w tle. Zawsze tylko jeden. Jedna fota – jeden worek. Na bagaż.
Backstage
07
06
03
04
04a
05
01