Piramida / Spitsbergen / Norwegia / 04.09.2019
Zupełnie inaczej wyobrażałem sobie Spitsbergen i miasto Piramida. Przeszliśmy
zaledwie sto metrów, a przed nami czarno- biały krajobraz Antarktyki . Białe niebo,
ośnieżone góry, a pod nimi jałowa czarno-brunatna ziemia. Przygnębiający obraz
braku życia. Nie ma mrozu, nie widać lodowców nie widać żadnego życia. Potem
okazało się, że życie jest, tylko my go nie widzimy.
Wyspa Flores / Indonezja / 02 2006
Cała wyspa Flores jest soczyście zielona w tysiącach odcieni i nasycenia. Jedziemy
wśród pól ryżowych ciągnących się po horyzont plantacji, na których małe ludziki jak
mrówki zwinnie się uwijają . Indonezja to pasmo wysp wulkanicznych tętniących
życiem. Kolorowych. Każda wyspa to inna opowieść. Jest wilgotno i parno co
jeszcze bardziej potęguje nasycenie koloru. Jest pora deszczowa. Kiedy deszcze
padają wszystko budzi się do życia . Każdy centymetr ziemi na flores to kosmos
życia.
Odpowiedzialny za nasze bezpieczeństwo na Spitsbergenie, Bartosz Kruger, trzyma pracę nie rozstając się z bronią.
Każda wykorzystana w podróży fotografia przestaje być bagażem, zmienia swoje przeznaczenie, dostaje nowe życie. Powstaje z niej unikatowy worek podróżny z historią w tle. Zawsze tylko jeden. Jedna fota – jeden worek. Na bagaż.
Backstage
