Zakrzewko / Polska / 03.11.2020
Do pałacu w Zakrzewku wjeżdżamy wąską ukrytą bramą jak do innego świata. Przed domem wita nas klomb roślin rosnący na podjeździe a za nim na schodach werandy stoi Pan K (mistrz przetrwania ) i zamaszystym gestem zaprasza do środka. Wchodzimy do sieni. Na wprost jest wejście do dużego salonu z fortepianem. Na prawo w zachodnim skrzydle, biblioteka ulubione miejsce Pana K. Na lewo we wschodnim skrzydle pokoje gościnne, błękitny, słoneczny i różowy. Na piętrze jest pięć pokoi dla służby. Na piętro wchodzimy schodami z sieni. Pałac otacza 4 h parku ze stawem do którego co roku przylatuje para żurawi wychować nowe pokolenie. Zazwyczaj siadamy w bibliotece i delektujemy się herbatą. Herbata u Pana K smakuje wyśmienicie niezmiennie od lat. Zaparzana w imbryku przez 2-3 minuty ma idealny kolor, smak i temperaturę. Może dlatego że zawsze jest tam zimno. Pan K pije tylko Chińską herbatą Yunan pakowaną wyłącznie w rejonie uprawy (zawsze zaznacza Pan K). Oczywiście w filiżankach z prawdziwej chińskiej porcelany.
Dargeling / Indie / 11.03.2020
Weź herbatę w dłoń, zwiń w trąbkę, dmuchnij i powąchaj. Przekazujesz oddech liściom, które pod wpływem ciepłego powietrza wydychanego z płuc oddają ci swój aromat. Tak rozpoznasz prawdziwy zapach herbaty. Czarna, zielona i biała herbata powstaje z tego samego krzewu. O rodzaju i jakości decyduje sposób fermentacji, suszenia i terminy zbioru liści. Camellia sinensis w Darjeeling to najlepsze herbaty świata. Wyjątkowy klimat tworzy wyjątkowe właściwości. Pola herbaciane rozciągają się przed nami we wszystkich niemal kierunkach. Jeden krzew może rodzić liście przez kilkadziesiąt lat. Pijemy herbatę z krzewu, z którego mógł pić herbatę Mahatma Gangi lub . W Dargeling herbata smakuje najlepiej na świecie. Ludzie zbierający liście herbaty często całe życie spędzają na stoku gór mieszkając między polami uprawnymi. Całymi pokoleniami. Herbata to ich życie, praca i przekleństwo.
Każda wykorzystana w podróży fotografia przestaje być bagażem, zmienia swoje przeznaczenie, dostaje nowe życie. Powstaje z niej unikatowy worek podróżny z historią w tle. Zawsze tylko jeden. Jedna fota – jeden worek. Na bagaż